W stanie nieważkości

27 września 2014 Wyłączono przez Tomasz Breguła

Ich przedstawienia są na wskroś unikatowe. To surrealistyczna podróż przez mrok w towarzystwie fosforyzujących lalek i ultrafioletowych świateł. Nic więc dziwnego, że Teatr Czarnego Tła przypadł do gustu jurorom telewizyjnego show – Mam Talent!

Publiczność znika w ciemności, zapada całkowita cisza, rozpoczyna się magiczny spektakl. Grają światła, cienie i muzyka. Na scenie pojawiają się osobliwe postaci pozornie zawieszone w stanie nieważkości. – To właśnie Czarny Teatr. Można powiedzieć, że tego typu sztukę zapoczątkował Teatr Cieni, który powstał ok. 300 lat p.n.e. i zyskał sobie dużą popularność w krajach Dalekiego Wschodu – opowiada Aleksandra Kajewska, założycielka Teatru Czarnego Tła działającego w Miejskim Domu Kultury Batory.

Czarny Teatr, znany nam obecnie, narodził się w krajach bałkańskich. – To było w latach 60. ubiegłego wieku. Wszystko zapoczątkował Ivan Sivinow, wielki twórca teatru lalek, który jako pierwszy wpadł na pomysł zastosowania lampy ultrafioletowej. Tego typu spektakle są czarodziejskie, wprowadzają widza w świat magii i iluzji – mówi Aleksandra Kajewska, przekonując jednocześnie, że przedstawienia Teatru Czarnego Tła ukazują zupełnie nowe podejście do tego rodzaju sztuki. – Zawsze staramy się opowiedzieć jakąś historię. Tworząc spektakl niemy, bywa to trudne. Myślę jednak, że udaje nam się to. Staramy się tworzyć własny styl, którego nie da się podrobić – dodaje.

Widowiska Teatru Czarnego Tła przybierają niejednokrotnie konwencję cyrkową. Na scenie pojawiają się lalki przypominające klauny, słonie, kościotrupy czy tygrysy. Klimat potęguje dodatkowo odtwarzanie charakterystycznej muzyki orkiestry cyrkowej. – To przede wszystkim dobra zabawa. Posiadamy w repertuarze pełnowymiarowe spektakle skierowane zarówno dla dzieci jak i dla dorosłych. Organizujemy też spotkania z lalkami. Dzieciaki są zachwycone, że mogą ich dotknąć i zobaczyć z bliska – przekonuje Aleksandra Kajewska.

Grupa funkcjonuje dopiero od trzech lat, jej występy są rzadkością. Wkrótce ma się to jednak zmienić. – Naszym największym dotychczasowym sukcesem jest zajęcie drugiego miejsca podczas Festiwalu Małych Form Teatralnych w Chorzowie. Poprzez uczestnictwo w Mam Talent! chcieliśmy dotrzeć do szerokiej publiczności. Zobaczymy jaki będzie tego efekt – mówi założycielska Teatru Czarnego Tła.

Dotychczasowa przygoda z popularnym talent-show przysporzyła członkiniom grupy niepowtarzalnych wrażeń. – Postanowiłyśmy wystartować i przy okazji przekonać się jak to wszystko wygląda od kuchni. To fascynujące zobaczyć jak funkcjonuje ta machina telewizyjna. Jestem przekonana, że dzięki tym występom zyskamy cenne doświadczenie – podkreśla Aleksandra Kajewska.

O tym jak wypadł Teatr Czarnego Tła w popularnym talent-show dowiemy się już wkrótce. – Póki co niewiele mogę zdradzić. Powiem tylko tyle, że zostaliśmy bardzo dobrze przyjęci – mówi zagadkowo Aleksandra Kajewska. Pierwszy odcinek siódmego sezonu Mam Talent! został wyemitowany w ubiegłą sobotę. Trzeba zatem uzbroić się w cierpliwość i życzyć naszym chorzowiankom kolejnych wspaniałych występów.

Echo Chorzowa, informacje, wiadomosci, aktualnosci
pinterest