Apetyt na więcej – Agnieszka Olejnik – recenzja

Apetyt na więcej – Agnieszka Olejnik – recenzja

2 września 2017 Wyłączono przez redakcja

Życie nie zawsze układa się zgodnie z naszymi oczekiwaniami, a szczęście kryje się w najmniej spodziewanych miejscach. Jak rozpoznać drogę, która do niego prowadzi?

Ewa czuje, że oszukuje siebie i swojego partnera, trwając w pozornie tylko idealnym związku. Kobieta uświadamia sobie, że jedynym mężczyzną, którego naprawdę kocha, jest Andrzej. Jednak na przeszkodzie ich miłości staje ciąg nieporozumień i niedomówień. Tymczasem Klaudia, borykająca się z problemem samoakceptacji, wyrusza na poszukiwania samej siebie i znajduje szczęście w najmniej spodziewanym miejscu.

W trzeciej części bestsellerowego cyklu Agnieszki Olejnik bohaterowie muszą zadać sobie pytanie, kim są i czego pragną, oraz zawalczyć o własne szczęście. Bo życie ma różne smaki, a sztuką jest znaleźć ten, który pokocha się najbardziej.

Agnieszka Olejnik ilustruje, jak bardzo jesteśmy pełni sprzeczności… Dajemy znajomym złote rady, a sami nie potrafimy się do nich zastosować. Niestety, tak działamy: kierując się uczuciami, a nie racjonalnym myśleniem. Właśnie te wszystkie emocje pokazuje nam autorka, ucząc przy tym, że komunikacja jest podstawą udanego związku, a chcieć znaczy móc.

Prawdziwe szczęście jest zawsze maleńkie, niepozorne, niekiedy trudno je dostrzec. Kryje się w detalach. W tym, że ktoś rozgrzewa ci ręce na mrozie albo że ty komuś robisz herbatę i podajesz kawałek szarlotki. W pyszczku przygarniętego kociaka, w karmniku pełnym sikorek. W tym, że byłaś pewna, że róże ci wymarzły, a one odbijają na wiosnę. To zawsze są drobiazgi, okruchy. I dopiero zebrane razem dają to, co ludzie nazywają szczęściem.

Agnieszka Olejnik jest jedną z tych pisarek, które nie owijają w bawełnę i pokazują życie takim, jakim jest: nieprzewidywalnym, okrutnym i pełnym rozczarowań pasmem wydarzeń. Oczywiście, są również piękne chwile i wielkie uczucia, ale przede wszystkim jest szara codzienność. Jestem pod wielkim wrażeniem języka, refleksyjności i mądrości, która płynie z tej książki. Przeczytajcie, nawet bez znajomości wcześniejszych tomów, bo naprawdę warto.

Wydawnictwo Czwarta Strona

Echo Chorzowa, informacje, wiadomosci, aktualnosci
pinterest