75. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego.

75. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego.

1 sierpnia 2019 Wyłączono przez redakcja
Dziś, we czwartek 1 sierpnia obchodzimy 75. Rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego 

Trzeba zaznaczyć, że Powstanie Warszawskie, zostało zorganizowane w przez Armię Krajową, połączone z ujawnieniem się i oficjalną działalnością najwyższych struktur Polskiego Państwa Podziemnego. Wystąpienie zbrojne trwało od 1 sierpnia do 3 października 1944. W trakcie dwumiesięcznych walk o niepodległość, straty polskich wojsk wyniosły ok. 16 tys. zabitych i zaginionych, 20 tys. rannych i 15 tys. wziętych do niewoli. W wyniku nalotów, ostrzału artyleryjskiego, ciężkich warunków bytowych oraz masakr urządzanych przez oddziały niemieckie zginęło od 150 tys. do 200 tys. cywilnych mieszkańców stolicy.

Dla stolicy walka o wolność była czymś oczywistym – jej mieszkańcy chcieli odpłacić Niemcom za bombardowania we wrześniu 1939 r, za 5 lat ciężkiej okupacji z łapankami, upokorzeniem i egzekucjami. Podjęcie walki miało przyspieszyć wyzwolenie miasta, a zarazem wyjaśnić sytuację polityczną. Polacy chcieli obłąć władzę nad Warszawą przed wkroczeniem Armii Czerwonej, gdyż wtedy Rosjanie musieliby tę władzę zaakceptować bądź złamać ją siłą “na oczach” całego świata. Pod koniec lipca wojska radzieckie dotały nad Wisłę, a na miasto z radzieckich samolotów spadały ulotki wzywające do walki z okupantem, zaś Niemcy zaczęli opuszczać Warszawę.

31 lipca pułkownik Antoni Chruściel “Monter” (przywódca powstania) otrzymał od Tadeusza Bora-Komorowskiego (komendant główny Armii Krajowej) rozkaz: “Jutro o piątej po południu rozpocznie pan działania”.

Od początku września rozpoczął się upadek kolejnych dzielnic miasta – 1 września legła kolumna Zygmunta, 2 września upadło Stare Miasto i Sadyba, a 6 września Powiśle wraz z elektrownią. W mieście brakowało światła, wody i żywności. Obrońcy, którzy pozostali przy życiu wycofywali się kanałami, ale nawet tam czekały na nich granaty, pułapki minowe, płonąca benzyna. W tym czasie alianci zdobyli jednorazową zgodę Stalina na lądowanie samolotów na polowych lotniskach radzieckich. Zrzucili wówczas na Warszawę 1300 zasobników z uzbrojeniem, lekami i żywnością, ale do Polaków dotarło jedynie 228 z nich.

W połowie września do Warszawy dotarły polskie oddziały wspierane przez żołnierzy rosyjskich. Wyzwolono Pragę i ruszono dalej, jednak bez pomocy artylerii radzieckiej oddziały te zostały szybko rozbite. 23 września upadł Czerniaków, a 27 września Mokotów, jedynie w Śródmieściu tliła się jeszcze obrona, ale dalszy opór był niemożliwy i bezskuteczny. W Ożarowie rozpoczęły się pertraktacje z przedstawicielami Komendy Głównej Armii Krajowej nad warunkami kapitulacji Warszawy, która została podpisana 2 października o godzinie 21.00.

W tragicznych dniach powstania warszawskiego zginęło około 170 tys. mieszkańców stolicy, w tym 16 tys. żołnierzy. W trakcie walk i już po ich zakończeniu wściekli Niemcy zburzyli ogromną ilość zabudowań, zniszczyli wiele cennych zbiorów i zabytków. Taki był rozkaz Hitlera wydany już 1 sierpnia – zniszczyć Warszawę i wymordować znaczną część jej mieszkańców. Co znamienne Stalin nie zamierzał pomóc walczącym Polakom. Wojska radzieckie zza Wisły patrzyły jak ginie sąsiednia stolica.

źródło wp.pl, polskiedzieje.pl

Echo Chorzowa, informacje, wiadomosci, aktualnosci
pinterest