65 lat wyjątkowych wydarzeń

23 lipca 2021 Wyłączono przez redakcja

Legendarny „Kocioł Czarownic” świętuje 65-lecie. Przez dekady był i nadal jest obiektem wielofunkcyjnym służącym piłkarzom, lekkoatletom, kolarzom, żużlowcom czy muzykom. Jest symbolem największych osiągnięć polskich sportowców, a dla mieszkańców regionu sentymentalnym miejscem, do którego wracają kolejne, młode pokolenia miłośników sportu i muzyki.

22 lipca minęło  65 lat od oficjalnego otwarcia Stadionu Śląskiego. 22 lipca 1956 r. po bieżni chorzowskiego „stutysięcznika” przeszła uroczysta defilada sportowców, która zainaugurowała otwarcie obiektu. Tego dnia rozegrano również zawody lekkoatletyczne oraz mecz piłkarski Polska-NRD, o którym jednak większość widzów wolałaby zapomnieć. Pierwsza bramka strzelona na Stadionie Śląskim okazała się samobójczą dla naszej reprezentacji. Mimo niefortunnego początku, to co w kolejnych latach działo się na murawie stadionu sprawiło, że zyskał on miano świątyni futbolu i do dziś kojarzony jest z największymi sukcesami polskich piłkarzy.

Stadion Śląski ma swój udział w budowaniu historii polskiego sportu. Przez ponad pół wieku był świadkiem największych w kraju wydarzeń piłkarskich, lekkoatletycznych, kolarskich, żużlowych oraz muzycznych i rozrywkowych. Fani muzyki i sportu wielokrotnie po brzegi wypełniali trybuny „śląskiego giganta” dopingując swoich faworytów w taki sposób w jaki nikt już nigdzie nie kibicował. Stąd  przydomek „Kocioł Czarownic”, który podkreślił niesamowitą atmosferę i wrzawę panującą wśród publiczności.

Zaledwie rok po otwarciu, na Śląskim rozegrano mecz, który zapoczątkował piłkarską historię tego obiektu. W meczu z ZSRR Gerard Cieślik zdobył dwie bramki, a zwycięstwo to okrzyknięto mianem sensacji wielkiego formatu. Na Śląskim zagrali najlepsi piłkarze świata, w tym król futbolu Pele, Kazimierz Deyna, Włodzimierz Lubański, Cristiano Ronaldo czy Robert Lewandowski. Na murawie Śląskiego biało-czerwoni odnosili swoje największe sukcesy. To tutaj pierwszy raz w historii Polacy wygrali z Anglią 2:0 w eliminacjach Mistrzostw Świata w 1973 r. Wspominanym do dziś przez fanów piłki jest mecz Polska-Portugalia z 2006 r., w którym Euzebiusz Smolarek strzelił dwie bramki pokonując tym samym jedną z czołowych wówczas drużyn świata. Rok później biało-czerwoni wygrali w meczu z Belgią, dzięki czemu Polska po raz pierwszy awansowała do finałów Mistrzostw Europy. Na „śląskim gigancie” padł również niepobity do dziś rekord frekwencji. W 1963 r. podczas meczu Górnik Zabrze – Austria Wiedeń z trybun kibicowało blisko 120 tysięcy widzów. Reprezentacja Polski w piłce nożnej rozegrała na stadionie w sumie 60 spotkań, które zakończyły się 25. zwycięstwami, 17. porażkami i 18. remisami. Obiekt jest cały czas gotów, by ponownie powitać biało-czerwoną kadrę.

W lekkoatletycznych dziejach obiektu zapisał się rewelacyjny bieg Ireny Szewińskiej na 200 m. z 1967 r., w czasie którego wynikiem 22,7 sek. wyrównała rekord świata. Był to pierwszy w historii rekord globu ustanowiony na tym obiekcie. Dziś Stadion Śląski jest domem królowej sportu. W sierpniu 2020 r. zyskał tytuł Narodowego Stadionu Lekkoatletycznego. Od ponownego otwarcia obiektu po modernizacji, co roku gości kolejne edycje Memoriału Janusza Kusocińskiego i Kamili Skolimowskiej. W maju br. stadion był gospodarzem najbardziej prestiżowych wydarzeń tj. Mistrzostwa Świata w Sztafetach i Drużynowe Mistrzostwa Europy w Lekkoatletyce. Elita światowej lekkiej atletyki pojawi się ponownie w Chorzowie m.in. podczas Drużynowych Mistrzostw Europy w Lekkoatletyce w 2027 r., a rok później sportowcy zmierzą się indywidualnie w Mistrzostwach Europy.

Śląski był też szczęśliwym miejscem dla polskich kolarzy, którzy w latach 1957-1968 sześciokrotnie finiszowali na obiekcie. Niewątpliwie do historii przeszedł występ Stanisława Gazdy, który w 1960 r. wygrał etap XIII Wyścigu Pokoju pokonując na bieżni Manfreda Weissledera, czyli jednego z najlepszych sprinterów tamtych lat. W 65-letniej historii nie zabrakło również żużlowych emocji, których w 1973 r. dostarczył Jerzy Szczakiel zdobywając tytuł indywidualnego mistrza świata, przy oklaskach prawie stutysięcznej widowni.

W latach 90-tych Stadion Śląski był areną, na której występowały największe gwiazdy światowej muzyki. Zagrali tu m.in. AC/DC, Metallica, The Rolling Stones, Iron Maiden, Pearl Jam, Genesis, U2, a po ponownym otwarciu także Guns N’ Roses oraz Rammstein.

Przez ponad pół wieku Stadion Śląski był świadkiem wielu spektakularnych osiągnięć, które przeszły do historii polskiego sportu. To tu rodziły się nowe talenty, a doświadczeni zawodnicy szlifowali sportowe umiejętności, które prowadziły ich do zwycięstw. Dziś legendarny Kocioł Czarownic jest przede wszystkim domem dla królowej sportu. W maju br. Narodowy Stadion Lekkoatletyczny był gospodarzem dwóch światowej klasy imprez, które okazały się zarówno sportowym jak i organizacyjnym sukcesem. Tym samym po raz kolejny udowodniliśmy, że Śląski jest jednym z najlepszych na świecie obiektów do organizacji tego typu wydarzeń – mówi Jakub Chełstowski, Marszałek Województwa Śląskiego.

Przypomnijmy, że Drużynowe Mistrzostwa Europy w Lekkoatletyce odbędą się w Chorzowie ponownie w 2027 r., a rok później atleci zmierzą się indywidualnie w Mistrzostwach Europy.

Stadion Śląski to kawał pięknej, sportowej historii okraszonej imponującymi osiągnięciami i wspominanymi do dziś rekordami. Ale to też kibice zawsze tłumnie zgromadzeni na trybunach, którzy tworzą tę niepowtarzalną  atmosferę. To właśnie unosząca się ponad stadionem niesamowita wrzawa wywołana tysiącami dopingujących gardeł sprawiła, że obiekt zyskał przydomek „Kocioł Czarownic”. Magia Śląskiego działa do dziś i wciąż przyciąga fanów różnego rodzaju dyscyplin oraz dobrej muzyki, którzy mogą liczyć na emocje z najwyższej półki – dodaje Jan Widera, Prezes spółki Stadion Śląski.

Stadion Śląski poszerza swoje możliwości oferując również nowoczesne i w pełni wyposażone przestrzenie konferencyjne. Już niebawem do dyspozycji będzie ponad 1700 m2 powierzchni z  możliwością dowolnej aranżacji i podzielenia sali na trzy części. Nowe centrum będzie zapleczem do organizacji międzynarodowych eventów nawet dla ponad 500 osób.

Żaden inny obiekt w Polsce nie może pochwalić się tak wspaniałym historycznym dorobkiem jak Stadion Śląski, co niewątpliwie jest ogromnym atutem. Ale historia toczy się dalej, a my piszemy kolejne jej rozdziały tworząc inspirujące wydarzenia. Stadion Śląski stał się bowiem konkurencyjnym miejscem do organizacji imprez o zasięgu międzynarodowym. Wciąż zapełniamy kalendarz na następne lata aplikując o najważniejsze światowe eventy  – podsumowuje Bartłomiej Kowalski, Dyrektor Generalny Stadionu Śląskiego.

 

Stadion Śląski Sp. z o.o.

Echo Chorzowa, informacje, wiadomosci, aktualnosci
pinterest