Słyszałeś o sankcji kredytu darmowego? Jeśli nie, to czas najwyższy zainteresować się tym tematem

Słyszałeś o sankcji kredytu darmowego? Jeśli nie, to czas najwyższy zainteresować się tym tematem

18 listopada 2024 Wyłączono przez redakcja

Choć sankcja kredytu darmowego (SKD) nie jest w polskim prawie nowością, to dopiero w ostatnich tygodniach zaczyna się robić głośno.

uchwały obniżające pensje włodarzy

I wiele wskazuje na to, że rozgłos tego przewidzianego w obowiązujących przepisach mechanizmu będzie tylko rósł, a wszystko za sprawą rosnącej świadomości konsumentów oraz prawników, którzy uważają, że w sporej części umów kredytowych, jakie zawarto z instytucjami oferującymi różnego rodzaju pożyczki (np. z bankami) mogło dojść do pewnych nieprawidłowości. Te z kolei, zdaniem rzekomo poszkodowanych, mają być podstawą do uzyskania tzw. darmowego kredytu. O co dokładnie chodzi? Czym jest SKD i dlaczego warto się nią zainteresować? Odpowiedzi znajdują się poniżej.

Definicja sankcji kredytu darmowego

Sankcja kredytu darmowego to mechanizm prawny umożliwiający konsumentowi nieponoszenie kosztów związanych z kredytem konsumenckim w sytuacji, gdy kredytodawca naruszy określone przepisy prawa. Skutkiem zastosowania tej sankcji jest to, że kredyt staje się dla konsumenta darmowy, czyli konsument spłaca jedynie kwotę kapitału bez dodatkowych kosztów, takich jak odsetki, prowizje, opłaty, czy inne koszty przewidziane w umowie.

Przesłanki stosowania sankcji kredytu darmowego

Sankcja kredytu darmowego może zostać nałożona na kredytodawcę w przypadku, gdy naruszy on swoje obowiązki informacyjne lub inne regulacje wynikające z przepisów ustawy. Przykłady takich naruszeń to:

brak dostarczenia konsumentowi pełnej informacji o warunkach umowy kredytowej przed jej zawarciem,
nieprzestrzeganie zasad dotyczących formy i treści umowy,
brak rzetelnego przedstawienia rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania (RRSO) kredytu,
brak właściwego powiadomienia o kosztach pozaodsetkowych.

Nie jest to skończona lista ewentualnych przewinień banków czy pokrewnych im instytucji oferujących kredyty czy pożyczki, jakich podmioty te mogły się dopuścić. Teoretycznie SKD może uruchomić podanie w umowie kredytowej błędnych danych, nieprecyzyjne czy nawet nieprawidłowe określenie finalnej kwoty kredytu i jego wszystkich kosztów, błędne przedstawienie sposobu funkcjonowania pożyczki, przeliczenia stóp procentowych czy określenia tego, w jaki sposób działają.

 

Podstawa prawna

W Polsce sankcja kredytu darmowego regulowana jest przede wszystkim przez:

1. Ustawę z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim (Dz. U. z 2023 r. poz. 1685) – szczególnie art. 45, który wskazuje sytuacje, w których sankcja może zostać zastosowana wobec kredytodawcy. Ustawa ta implementuje przepisy unijne zawarte w dyrektywie 2008/48/WE w sprawie umów o kredyt konsumencki.
2. Kodeks cywilny – chociaż bezpośrednio nie reguluje sankcji kredytu darmowego, przepisy Kodeksu cywilnego (szczególnie dotyczące zobowiązań i umów) są stosowane pomocniczo przy ocenie umowy kredytowej i obowiązków stron umowy.

Jakie umowy kredytowe uprawniają do skorzystania z SKD?

Sankcja kredytu darmowego nie przysługuje każdemu kredytobiorcy. Jest to mechanizm, który chroni posiadaczy kredytów konsumenckich, a więc samych konsumentów. W największym uproszczeniu, aby kredyt był uznany za konsumencki, musi być zawarty na cele prywatne, a nie związane z prowadzeniem działalności gospodarczej. Ponadto, za takowy nie uznaje się kredytów hipotecznych, za wyjątkiem tych zaciągniętych do 21 lipca 2017 roku. Jest tak, gdyż ten produkt bankowy regulowany jest przez zupełnie inne przepisy niż wspomniana już ustawa o kredycie konsumenckim. Natomiast z SKD mogą skorzystać osoby posiadające m.in. klasyczne pożyczki, kredyty w rozumieniu prawa bankowego, a nawet leasingi czy najmy, o ile umowa odrębna tych umów przewiduje obowiązek nabycia danego przedmiotu, którego dotyczy dana transakcja.

Więcej na ten temat można przeczytać na https://www.sobotajachira.pl/sankcja-kredytu-darmowego/.

Oczywiście z SKD można uruchomić jedynie wtedy, gdy instytucja pożyczająca pieniądze, nie dopełniła wszystkich ciążących na niej ustawowych obowiązków. Wykazanie takich nieprawidłowości jest absolutną podstawą do wysnucia jakichkolwiek roszczeń np. wobec banku.

Nie bez znaczenia jest kwota zaciągniętego kredytu. Ta nie może przekraczać 255 550 złotych. Należy też dokładnie dopilnować czasu na skorzystanie z SKD. Mechanizm można bowiem uruchomić w przeciągu roku od całkowitego wykonania umowy kredytowej.

Czy SKD to gorący temat w sektorze bankowym?

Tak i co więcej – popularność tego rozwiązania rośnie. Po wygranej batalii Frankowiczów, tym razem także Złotówkowicze dostają realną szansę na uzyskanie korzystniejszych warunków spłaty posiadanego zobowiązania finansowego lub odzyskania części nadpłaconych pieniędzy. Co więcej – istnieje szansa, że droga do ugruntowania się linii orzeczniczej w tym przypadku będzie szybsza niż w przypadku wspomnianych już posiadaczy kredytów w CHF, gdyż SKD nie jest w polskim prawie figurą nową i powstał właśnie po to, by chronić interesy konsumentów. A wstępne analizy prawników wykazały, że nieprawidłowości podczas zawierania umów kredytowych czy umów pożyczek jest wiele. Sam Związek Banków Polskich donosi, że pod koniec sierpnia 2024 w polskich sądach już toczyło się około 10 tysięcy spraw związanych z SKD. Liczba ta wzrośnie, jeśli TSUE wyda korzystne z punktu widzenia orzeczenie. A może to nastąpić już niedługo. Póki co Trybunał zajmuje się szeregiem zapytań sformułowanych łącznie w sześciu sprawach dotyczących wykładni przepisów dyrektywy o kredycie konsumenckim w zakresie stosowania SKD. Ostateczne stanowisko TSUE nie jest oczywiście znane, ale wielu konsumentów mocno liczy właśnie na to, że będzie ono przychylne ich stronie, a wówczas banki i inne podmioty oferujące kredyty czy pożyczki konsumenckie będą musiały liczyć się z ogromnymi problemami.

Chcę skorzystać z SKD. Co powinienem zrobić?

Aby skorzystać z sankcji kredytu darmowego, zacznij od dokładnego przeanalizowania swojej umowy kredytowej oraz dokumentów, które otrzymałeś od kredytodawcy. Sprawdź, czy instytucja kredytowa dopełniła wszystkich obowiązków informacyjnych, takich jak rzetelne przedstawienie rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania (RRSO), kosztów pozaodsetkowych oraz wszelkich innych elementów umowy wymaganych przez ustawę o kredycie konsumenckim. W przypadku wątpliwości lub podejrzenia, że kredytodawca naruszył przepisy, warto skonsultować się z prawnikiem specjalizującym się w prawie konsumenckim. Profesjonalna pomoc prawna może być kluczowa, gdyż prawnik pomoże Ci prawidłowo ocenić sytuację, przygotować odpowiednie pismo do kredytodawcy, a w razie potrzeby wesprze Cię w dalszym postępowaniu sądowym.

Echo Chorzowa, informacje, wiadomosci, aktualnosci
pinterest