Po kilkumiesięcznym śledztwie policjanci zatrzymali 25-latkę podejrzaną o kradzież rowerów. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że kobieta wypatrywała łupów głównie na klatkach schodowych w Chorzowie i Świętochłowicach…
Poszukiwania 25-latki trwały aż cztery miesiące. W tym czasie kryminalni z „dwójki” usiłowali ustalić tożsamość oraz miejsce jej pobytu. – Do tej pory udało się odzyskać jeden rower o wartości 1800 złotych. Za popełnione przestępstwa kobiecie grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat, a prokurator zastosował dozór policyjny – informuje chorzowska policja.
Jak się okazało, kobieta nie posiada stałego miejsca zamieszkania. Ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika, że 25-latka łącznie dokonała kradzieży siedmiu rowerów – głównie z klatek schodowych i innych miejsc, do których osoby postronne, mają łatwy dostęp. Rowery były sprzedawane przypadkowym osobom, tuż po dokonaniu kradzieży.