Cholera w Polsce – pojedyncze przypadki przez 44 lata

Cholera w Polsce – pojedyncze przypadki przez 44 lata

24 lipca 2025 Wyłączono przez redakcja

Przez 44 lata w Polsce zanotowano pojedyncze przypadki zachorowania na cholerę. Wystąpiły u osób, które wróciły z Azji, Afryki i z Ameryki Środkowej, czyli z terenów występowania tej choroby.

W Polsce zachorowania na cholerę występują niezwykle rzadko – podkreśla Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Instytut Badawczy.

Ostatni przypadek cholery zanotowano w czerwcu 2019 r. u marynarza pochodzącego z Indii. Był on członkiem załogi statku, który przypłynął do portu w Świnoujściu. Chorobę potwierdził wynik badań laboratoryjnych przeprowadzonych w NIZP-PZH. Wówczas mężczyznę i osoby, z którymi podróżował, poddano hospitalizacji i kwarantannie. Statek został zdezynfekowany. Badania nie potwierdziły zakażenia u osób, z którymi pacjent miał kontakt, w tym wśród załogi statku.

Wcześniej pojedyncze przypadki cholery zanotowano w 2005 r., w 1994 r. i w 1981 r. Wystąpiły u osób, które wróciły z Azji, Afryki i Ameryki Środkowej, czyli z terenów występowania tej choroby.

Bakterię cholery w lipcu 2025 r. wykryto u pacjentki ze Stargardu (woj. zachodniopomorskie). Konsultant krajowy ds. chorób zakaźnych prof. Miłosz Parczewski wyjaśniał, że to osoba z podejrzeniem cholery, a dopiero wykrycie toksyny pozwala na rozpoznanie zakażenia. Badania w tym kierunku są w toku. Podkreślił, że szczep nietoksyczny cholery jest wykrywany w Polsce raz na kilka lat. Zaznaczył, że u niektórych osób nawet nietoksynotwórcze przecinkowce cholery mogą wywołać objawy biegunkowe.

Rzecznik GIS Marek Waszczewski zaznaczył, że GIS w przypadku pacjentki leczonej w Szczecinie nie spodziewa się raczej ogniska cholery, gdyż osoby objęte kwarantanną i nadzorem epidemiologicznym nie miały żadnych niepokojących objawów.

U 80 proc. osób z objawami cholery jej przebieg ma charakter łagodny lub umiarkowany. W grupie 10-20 proc. chorych występuje ostra wodnista biegunka prowadząca do silnego odwodnienia, co może prowadzić do ostrej niewydolności nerek, poważnych zaburzeń elektrolitowych i zgonu.

Jednak wśród osób prawidłowo leczonych śmiertelność cholery to około 1 proc. – zaznaczył NIZP-PZH. Leczenie polega przede wszystkim na podawaniu nawadniających roztworów elektrolitów: doustnie i dożylnie. W ciężkich przypadkach podaje się antybiotyki. U osób nieleczonych śmiertelność sięga 50-70 proc.

Na świecie od 1 stycznia do 2 maja zanotowano ponad 111 tys. przypadków cholery, w tym 1,5 tys. zgonów – wynika z danych Europejskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób. Od marca do maja najwięcej osób zmarło na cholerę w Angoli – 247, Sudanie – 62, Mozambiku – 29, Etiopii – 15 i Zimbabwe – 10 – podano w raporcie.

Na cholerę można się zaszczepić. NIZP-PZH poinformował, że zarejestrowana w Polsce szczepionka zawiera całe zabite temperaturą lub formaldehydem bakterie przecinkowca cholery (Vibrio cholerae) oraz oczyszczoną rekombinowaną podjednostkę toksyny cholerycznej (CTB). Szczepionka jest podawana doustnie jako zawiesina i granulat musujący. Jest zalecana dzieciom powyżej dwóch lat i dorosłym, którzy planują podróż lub dłuższy pobyt w kraju występowania cholery, personelowi ochrony zdrowia i służbom ratunkowym. (PAP)

Echo Chorzowa, informacje, wiadomosci, aktualnosci
pinterest