
Park Śląski powinien być chroniony krajobrazowo i kulturowo
21 lipca 2025
Chodzi o teren dawnych Ośrodka Postępu Technicznego (OPT) i Międzynarodowych Targów Katowickich (MTK), które niegdyś znajdowały się w obrębie Wojewódzkiego Parku Kultury i Wypoczynku (WPKiW) – poprzednika obecnego Parku Śląskiego, zarządzanego przez spółkę o tej nazwie, należącą do samorządu woj. śląskiego.
Park Śląski i dawne tereny OPT oraz MTK mieszczą się w granicach administracyjnych Chorzowa. W poprzednich latach na terenach wyłączonych spod zarządu wojewódzkiej spółki inwestorzy podejmowali próby zbudowania osiedli.
Podczas konferencji prasowej obecni byli przedstawiciele Partii Razem, Koalicji Śląskie Kwitnące, Śląskiego Razem, Kato Protestu oraz Młodzieżowej Rady Miasta Chorzowa.
– Park Śląski to jest wyjątkowe miejsce, a agresywna deweloperka chce to miejsce sprywatyzować i zniszczyć jego charakter (…). To naprawdę jest czas, żeby władze wysłuchały tego głosu i poważnie rozważyły objęcie Parku Śląskiego, które jest miejscem wyjątkowym, ochroną krajobrazową, ochroną kulturową – zaapelował Adrian Zandberg.
Polityk odniósł się też do argumentów, według których zabudowa części parku miałaby rozwiązać problemy mieszkaniowe w regionie. – Myślę, że jeżeli chodzi o władze miasta Chorzowa, to są z pewnością świadome tego, jak wiele w mieście jest pustostanów, które można by było wykorzystać do tego, żeby poprzez inicjatywę samorządu faktycznie rozwiązywać problem mieszkaniowy tam, gdzie jest on realny i nabrzmiały – powiedział polityk.
Zandberg odniósł się również do roli sejmiku woj. śląskiego, gdzie – jak przypomniał – Razem nie ma w tej kadencji swojej reprezentacji. – Nacisk ze strony naszej organizacji śląskiej to jest nacisk siłą rzeczy zewnętrzny, a nie z wewnątrz sejmiku. Myślę, że ten błąd z pewnością uda nam się naprawić w kolejnych wyborach samorządowych – podkreślił.
– Jest sytuacja, w której większość partii politycznych (…) kiedy są u władzy, przyjmują jednoznaczną politykę wspierania deweloperów. I to nie dzieje się od dziś – to się dzieje tak na poziomie lokalnym, jak i na poziomie centralnym. I dlatego jesteśmy w tym miejscu – powiedział Zandberg.
Polityk zaznaczył, że jego partia – choć poza strukturą sejmiku – stara się konsekwentnie wywierać presję. – Nie da się trwale odmienić sytuacji tutaj lokalnie bez zmiany tej ogólnej sytuacji politycznej, w której rządzi Polską Zjednoczona Partia Deweloperów i Banksterów – podsumował Zandberg.
OPT został utworzony w obrębie WPKiW w latach 60. XX w. Była to placówka naukowa i architektoniczny poligon doświadczalny, gdzie nowoczesne technologie wykorzystywano do budowy futurystycznych budynków. Większość z nich do dzisiaj rozebrano. Przetrwał Pawilon C-G, który od 2019 r. znajduje się w rejestrze zabytków woj. śląskiego.
W latach 90. XX w. na terenie OPT zaczęły działać Międzynarodowe Targi Katowickie. Ich główna hala zawaliła się w 2006 r. Zginęło wówczas 65 osób.
Teren dawnego OPT na przestrzeni lat przechodził zmiany właścicielskie. Obecnie nie należy do Parku Śląskiego. Część tych gruntów znajduje się w prywatnych rękach. Za poprzednich rządów ówczesny wojewoda przekazał teren b. OPT miastu Chorzów, którego poprzednie władze, choć deklarowały rozwój tam usług, sprzedały większą część gruntów deweloperom. Ci przedstawiali plany związane z budową w tym miejscu osiedli i hotelu.
Aby temu zapobiec, w kwietniu br. rada miasta Chorzowa przyjęła uchwałę intencyjną ws. utworzenia na terenie Parku Śląskiego parku kulturowego. Obecne władze miasta założyły wówczas, że obszar objęty ochroną konserwatorską może być większy, niż obecne granice Parku Śląskiego, w nawiązaniu do pierwotnego projektu WPKiW z lat 50. ub. wieku, czyli łącznie z terenami dawnych OPT i MTK.
W czerwcu br. radni Sejmiku Woj. Śląskiego uchwalili audyt krajobrazowy regionu. Podczas czerwcowej sesji sejmiku społecznicy, blokując mównicę, domagali się uznania za krajobraz priorytetowy również dawnego OPT, przylegającego do dzisiejszego Parku Śląskiego.
Audyt krajobrazowy określa „rekomendacje dotyczące ochrony i kształtowania krajobrazów”, które powinny uwzględnić lokalne samorządy. Wśród krajobrazów priorytetowych regionu umieszczono Park Śląski. W ostatecznej wersji audytu nie objęto tą formą ochrony terenu dawnego OPT.
W ostatnich dniach w chorzowskim magistracie odbyło się spotkanie z inicjatywy wicemarszałka woj. śląskiego Leszka Pietraszka. Poza władzami samorządowymi miasta i regionu, wzięli w nim udział deweloper, do którego należy znaczna część terenu po OPT i który nadal chce budować tam osiedle mieszkaniowe, a także społecznicy.
W komentarzach po spotkaniu strony deklarowały m.in. poznanie swoich stanowisk. Miasto zaproponowało ew. przygotowanie inwestycji na terenie dawnego OPT z wykorzystaniem Zintegrowanego Planu Inwestycyjnego. To szczególna forma planu miejscowego uchwalanego przez radę miasta na wniosek inwestora, wymagająca zawarcia umowy urbanistycznej między inwestorem a gminą, określającej zasady i warunki realizacji inwestycji oraz wzajemne zobowiązania stron. (PAP)