Czy w Panteonie Górnośląskim zabraknie „Perły w koronie”?

Czy w Panteonie Górnośląskim zabraknie „Perły w koronie”?

22 lutego 2020 Wyłączono przez redakcja

Śląski europoseł upomina się o Kazimierza Kutza i inne wielkie postaci wielokulturowego Śląska.

W dn. 19 lutego br. podpisana została umowa o utworzeniu i prowadzeniu nowej instytucji kultury – Panteonu Górnośląskiego, który ma uświetnić setną rocznicę powstań śląskich oraz setną rocznicę połączenia części Górnego Śląska z Polską. Z informacji przekazanych przez Jarosława Sellina, Sekretarza Stanu w MKiDN wynika, iż „miejsce w Panteonie znajdą najwybitniejsi żołnierze, pisarze i działacze społeczni, ale i ci, którzy poprzez swój codzienny wysiłek, trud pracy i nauczania dzieci polskiej kultury i tradycji przywrócili Polsce Śląsk”.

Kutz

Ograniczenie nazwisk postaci w Panteonie jedynie do tych osób, które reprezentowały na Śląsku polskość oburzyło śląskiego europosła Łukasz Kohuta. „Kolejna próba polonizacji Śląska. Śląsk był, jest i będzie wielokulturowy. Wpływy czeskie, niemieckie i polskie przenikają się na tym terenie od wieków i żaden Panteon – a tym bardziej minister Gliński – tego nie zmienią” – napisał na swoim twitterze. W piśmie, wysłanym 21 lutego br. do Wicepremiera i Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, P. Glińskiego, europoseł Kohut zaznaczył również, że przeznaczenie Panteonu jedynie dla osób, które zasłużyły się dla Śląska w ostatnim stuleciu, w sposób nieuzasadniony pomija postaci, które służyły mu wcześniej, i z których Śląsk jest dumny, np. Ignatza Grünfelda czy Johanna Christiana Ruberga.

Równocześnie Łukasz Kohut podkreślił, że Panteon Górnośląski jest inwestycją finansowaną w olbrzymiej części z pieniędzy publicznych, i rząd zamierza na niego przeznaczyć 40 mln zł, co – zdaniem Ł. Kohuta – oznacza, iż proces projektowania inwestycji i jej prowadzenia powinien być poddany szerokim konsultacjom społecznym oraz być w pełni transparentny. W związku z tym, europoseł spytał o konsultacje społeczne, którym projekt powinien podlegać – czy były? Jeżeli tak, to jakie i kiedy? I ogromnie ważne – jak wygląda kompletna lista postaci mających się znaleźć w Panteonie Górnośląskim? Kto jest jej autorem? Według jakich kryteriów była sporządzana? Zdaniem Łukasza Kohuta na liście absolutnie nie powinno zabraknąć tak zasłużonych dla Śląska postaci jak Kazimierz Kutz, Ryszard Riedel, Michał Smolorz, Gerhard Cieślik, Wilhelm Szewczyk, Ernst Willimowski, Józef Kożdoń, Maria Goeppert Mayer, Konrad Emil Bloch czy Kurt Alder.

To nie pierwszy raz kiedy Łukasz Kohut krytykuje odbieranie Śląskowi jego wielokulturowości. W grudniu ub. r. ostro skrytykował projekt przekształcenia Regionalnego Instytutu Kultury (RIK) w Katowicach w Instytut Myśli Polskiej im. Wojciecha Korfantego (IMP) argumentując, iż oznacza on przekształcenie instytucji kultury o charakterze regionalnym w instytucję kultury o charakterze narodowym, co spowoduje utratę szczególnej misji regionalnej RIK. Krytykował wówczas również fakt, iż jedyną myślą polityczna, którą ma badać IMP to myśl polska, myśl W. Korfantego. Przyznając niezaprzeczalne zasługi tego polityka dla Śląska i dla Polski, Ł. Kohut podkreślał, iż taka sytuacja pozostawi na uboczu inne myśli polityczne, będące integralną częścią śląskiej historii – myśl czeską, niemiecką, żydowską.

Jako członek parlamentarnej Intergrupy ds. Tradycyjnych Mniejszości Narodowych i Językowych, Łukasz Kohut mocno angażuje się w promowanie śląskiej kultury, historii i godki na forum Parlamentu Europejskiego. Podczas styczniowej sesji plenarnej w Strasburgu podkreślał konieczność upamiętnienia ofiar Tragedii Górnośląskiej 1945-1948 i uczenia w europejskich szkołach o tych wydarzeniach. Jest również autorem pomysłu ubiegania się przez Górnośląsko-Zagłębiowską Metropolię i Katowice o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2029.

Echo Chorzowa, informacje, wiadomosci, aktualnosci
pinterest