Ruch blisko upadku

Ruch blisko upadku

28 kwietnia 2016 Wyłączono przez Tomasz Breguła

sesjaPodczas marcowego posiedzenia lokalnego samorządu radni udzielili zgodę prezydentowi miasta na przyznanie spółce „Ruch” Chorzów S.A. pożyczki w wysokości 18 mln zł. Wiele wskazuje jednak na to, że klub nie otrzyma tak znaczącego wsparcia ze strony miasta.

W trakcie dzisiejszej sesji, Andrzej Kotala zapowiedział, że w obecnej sytuacji nie zamierza przyznać spółce więcej niż 6 mln zł pożyczki. Taki obrót spraw sprawia, że Ruch Chorzów prawdopodobnie nie otrzyma licencji na grę w Ekstraklasie w kolejnym sezonie, a spółka zarządzająca klubem będzie zmuszona ogłosić upadłość.

– Nie udzielę pożyczki w wysokości 18 mln zł, na którą prezes Ruchu nie przedstawił zabezpieczeń. Na dzień dzisiejszy jedynym zabezpieczeniem jest mniejszościowy akcjonariusz, który dał zabezpieczenie do wysokości 6 mln zł – mówił prezydent miasta dodając, że jego zdaniem obecny prezes Ruchu Chorzów jest osobą „niekompetentną i niewiarygodną”. – Tej umowy nie możemy podpisać. Prezes Dariusz Smagorowicz powinien podać się do dymisji – zaznaczał Andrzej Kotala.

Kwota w wysokości 6 mln zł, na którą przedstawiciele klubu przedstawili zabezpieczenie finansowe, miała pomóc „Niebieskim” w otrzymaniu pozytywnej opinii komisji licencyjnej PZPN. Jeżeli „Ruch” Chorzów S.A. nie spłaci jednak 12 mln zł długu zaciągniętego w funduszu EGB Investments, który do niedawna zapewniał jej płynność finansową, prezes Dariusz Smagorowicz zostanie prawdopodobnie zmuszony do ogłoszenia upadłości spółki.

– Nieodłącznym elementem tej pożyczki jest spłacenie funduszu. Jeśli spółka nie spłaci tego, to ogłosi upadłość. Cały czas się staramy, aby ta pożyczka została udzielona. Mam nadzieję, że zanim dojdzie do kolejnych transz pożyczki, będzie inny prezes – mówił podczas sesji prezydent miasta. – Wysłałem do prezesa klubu kilkanaście pytań i wciąż czekam na odpowiedź. Chciałbym też wyjaśnić to, czy Sławomir Janiszewski jest pełnoprawnym członkiem rady nadzorczej klubu z ramienia miasta, bo w KRS go nie ma – dodawał przewodniczący rady miasta Jacek Nowak.

– Jest propozycja, żeby 12 mln zł wróciło do budżetu i zostało przeznaczone na budowę stadionu przy ul. Cichej. Nie tworzymy nowych struktur, tylko na bazie istniejącej spółki realizujemy to zadanie. Z pożyczki wracamy do budowy, do inwestycji. Jeżeli coś się wydarzy, że faktycznie spółka przedstawi zabezpieczenie i będzie można udzielić pożyczki, to jej udzielimy. Na tę chwilę nie widzę innych możliwości – mówił Andrzej Kotala.

W trakcie 20. sesji rady miasta prezydent przedstawił również propozycję utworzenia Centrum Przedsiębiorczości. Przedstawiciele spółki mieliby być odpowiedzialni za budowę stadionu przy Cichej. Ponadto za jej pośrednictwem miasto miałoby pożyczyć klubowi 12 mln zł. Radni nie przychylili się do takiego rozwiązania. Podczas obrad przewodniczący rady miasta Jacek Nowak poinformował, że kolejna sesja odbędzie się prawdopodobnie w najbliższy czwartek. Wówczas kwestia udzielenia pożyczki dla spółki „Ruch” Chorzów S.A. miałaby być ponownie omawiana.

Echo Chorzowa, informacje, wiadomosci, aktualnosci
pinterest